– Inflacja, bardzo duży popyt i rosnące koszty paliwa robią swoje – mówi rzeczoznawca budowlany. – Ceny na światowych rynkach rosły już w ubiegłym roku, na to nałożyła się sytuacja na polskim rynku, no i musimy się mierzyć z drożyzną – dodaje. Mariusz Okuń, członek Krajowej Rady Polskiej Izby Inżynierów Budownictwa zaznacza, że ponieważ ostatnim czasie obserwujemy systematyczny wzrost cen energii, paliw czy surowców do produkcji materiałów budowlanych, rosną więc też ceny samych materiałów. – Ma to miejsce szczególnie w przypadku tych, których produkcja jest energochłonna – wyjaśnia Mariusz Okuń. – Nie bez znaczenia jest również fakt wzrostu płacy minimalnej oraz inflacja. Statystykę jak wiemy bardzo różnie można interpretować, jedne materiały rosną po kilkadziesiąt procent inne „stoją” co daje, średni wzrost o 4,7 proc. w ujęciu rocznym – dodaje.

Zachęcamy do lektury całego artykułu na ten temat opublikowanego na stronie Forbes.pl. Tekst  dostępny

https://tiny.pl/rv8v2